Style przywiązania u dzieci
16 sierpnia, 2024Pozabezpieczny styl przywiązania a problemy w związku
13 września, 2024Style przywiązania w relacjach romantycznych
Zdrowe relacje miłosne oparte są na zaufaniu do siebie i partnera. Dla osób, które nie doświadczyły bezpiecznego przywiązania w relacji z rodzicem, związek miłosny jest źródłem dyskomfortu. Wyróżniono trzy pozabezpieczne style przywiązania u dorosłych. Są one kombinacją niekorzystnych strategii dotyczących bliskości – ciągłego poszukiwania oraz unikania.
Każdy człowiek wnosi do bliskich relacji swój sposób myślenia, nastawienia, przeżywania więzi utrwalony w dzieciństwie. Wzorce powodują, że jako dorośli wchodzimy w związki będące swoistym powtórzeniem relacji z pierwszym opiekunem.
Jak styl przywiązania wpływa na związek?
Zachowania partnerów wobec siebie są pochodną ich doświadczeń z pierwszej relacji w życiu. Dzieje się tak ponieważ najwcześniejsze interakcje dziecka z opiekunem kształtują wewnętrzne modele, którymi później nieświadomie posługujemy się w związkach miłosnych.
Badacze nie mają wątpliwości co do tego, że figurą przywiązania w dorosłości jest partner romantyczny. Oznacza to, że właśnie w intymnym związku najbardziej odtwarza się relacja, którą dana osoba jako niemowlę miała ze swoim rodzicem.
Najbardziej popularna koncepcja klasyfikuje style przywiązania w relacjach romantycznych zależnie od występowania niepewności, („Czy partner jest dostępny, czy mnie zrozumie, czy da opiekę i wsparcie?”), która pobudza poszukiwanie bliskości oraz unikania („Znalezienie bliskości jest niewykonalne”), co powoduje wycofanie z poszukiwania więzi.
Bezpieczne przywiązanie w związku
Osoby o zdrowych wzorcach poszukiwania więzi czują się komfortowo w bliskości, są otwarte na miłość i zaufanie. Mają pozytywny obraz siebie i innych, co ułatwia im tworzenie dobrych, trwałych związków. Czerpią satysfakcję z wzajemnej bliskości, pozytywnie reagują na zachowania drugiej strony zwiększające intymność.
W sytuacji konfliktu tacy partnerzy potrafią szczerze rozmawiać i szukać rozwiązań, co minimalizuje eskalację problemów. Są wyrozumiali wobec zachowań partnera, starają się okazywać wsparcie. Wykazują gotowość do ustępstw i odwzajemniają uczucia.
Osoba z bezpiecznym wzorcem przywiązania naturalnie dba o równowagę pomiędzy autonomią a zależnością w parze. Szanuje granice swoje i drugiej osoby. Nie posługuje się schematami myślowymi , które zakłócają jej interpretacje, lecz jest w stanie postrzegać zdarzenia i na nie reagować adekwatnie do tego, co dzieje się tu i teraz.
Ponieważ mentalizacja miała szansę rozwinąć się prawidłowo w bezpiecznej relacji z rodzicem, taka osoba potrafi poddawać refleksji własne stany umysłu i stawiać się na miejscu partnera, dobrze rozpoznając jego perspektywę i uczucia. Ta zdolność jest jedną z najważniejszych dla dobrego funkcjonowania związku.
Pozabezpieczne przywiązanie w parze
Osoby pozbawione bezpiecznego wzorca funkcjonują jako partnerzy w sposób ukształtowany na bazie mechanizmów obronnych, które dziecku pomagały radzić sobie z niewystarczająco dobrą opieką. Ich doświadczeniem w życiu dorosłym są związki bardzo podobne do siebie, przynoszące cierpienie.
Analogicznie do stylu lękowo-ambiwalentnego oraz unikowego, które występują w dzieciństwie, u dorosłych wyróżniono styl zaabsorbowany oraz wycofany-unikający. W badaniach niestety pomija się wzorzec ujawniający dezorganizację zachowań przywiązaniowych i nie jest jasne, jak takie osoby funkcjonują w swoich związkach.
Zaabsorbowany styl przywiązania
Oparty na wysokiej niepewności i niskim unikaniu. Osoby o tym stylu przywiązania często martwią się, że partnerzy ich opuszczą lub przestaną kochać. Są zazwyczaj bardzo wrażliwi na wszelkie sygnały, które mogliby tak interpretować. Potrzebują ciągłego potwierdzania miłości i zaangażowania partnera.
Ich emocje w związku mogą być skrajnie intensywne i niestabilne. Mają tendencję do przechodzenia od euforii (kiedy są blisko partnera) do głębokiego smutku lub złości (gdy czują się ignorowane). Osoby o tym stylu przywiązania zwykle chcą utrzymywać stały kontakt z partnerem, co może przejawiać się częstym pisaniem wiadomości, dzwonieniem, sprawdzaniem, co robi partner.
Ich relacje zwykle są burzliwe, ponieważ ciągłe poszukiwanie potwierdzenia uczucia oraz domaganie się niemal stałego bycia w kontakcie może być trudne do zniesienia dla drugiej strony i prowadzić do konfliktów.
Problemem dla osób o takim wzorcu przywiązania jest samodzielne funkcjonowanie poza związkiem. Gdy nie ma przy nich partnera odczuwają pustkę i lęk. Zabieganie o bliskość jest może tak koncentrować ich uwagę, że niewiele pozostaje miejsca na inne sfery życia.
Styl przywiązania wycofany-unikający
Oparty na niskiej niepewności i wysokim unikaniu. Ludzie, u których doszło do wyłączenia systemu poszukiwania więzi, niechętnie angażują się emocjonalnie. Ich priorytetem jest niedopuszczenie do tego, aby intymna znajomość przerodziła się w romantyczny związek. Za wszelką cenę chcą zachować niezależność.
Żyjąc w parze, zachowują dystans, co może powodować, że druga osoba czuje się odrzucona lub zaniedbywana. Gdy pojawiają się pretensje związane z brakiem zaangażowania, czułości, wspólnego czasu, itp., partner unikający odbiera je jako osaczające i tym bardziej stara się izolować.
Osoba wycofana unika również otwartej komunikacji, nie chce rozmawiać o problemach, zaprzeczając im lub wypierając. Ma słaby kontakt z własnymi emocjami i przez to też poważny problem z ich ujawnianiem partnerowi.
Bojaźliwe przywiązanie dorosłych
Występuje tu wysoka niepewność i wysokie unikanie. Osoby o takim wzorcu więzi wykazują mieszankę zachowań typowych dla stylu lękowego i unikowego. Pragnienie miłości i obawa przed nią powodują wycofywanie, gdy dystans emocjonalny się zmniejsza i zbliżanie w odpowiedzi na oddalenie.
Jako partner osoba bojaźliwa zachowuje się chaotycznie i nieprzewidywalnie. Związki, które tworzy, są pozbawione stabilności i harmonii. Krańcowo różne strategie dotyczące bliskości powodują, że wciąż jest pod wpływem lęku i niezależnie, co robi, doświadcza dyskomfortu. Jej uczucia i potrzeby są niejasne dla partnera, u którego narasta frustracja.
Choć ten wzorzec wydaje się bardzo podobny do stylu zdezorganizowanego w dzieciństwie, gdy niemowlę chaotycznie stosuje różne sposoby zabiegania o opiekę, nie można przyjmować, że jest jego kontynuacją. Badania nie potwierdzają, aby osoby wykazujące zachowania zdezorganizowane wobec rodzica funkcjonowały bojaźliwie w romantycznych relacjach.